[w124] Wał napędowy
15-10-2013, 19:38
#3
Pamiętaj tylko aby wał nie była z dwóch różnych aut składany tylko z jednego i złóż go na znaki wtedy nic nie będzie wpadać w wibracje 

- Jechałeś kiedyś Mercedesem?
- Nie
- No to najwyższy czas spróbować .To jak podróż do nieba tylko że bez potrzeby umierania
Autor: Carlos Ruiz Zafon "Cień Wiatru"
krass Pokaż post
16-10-2013, 08:19
#4
16-10-2013, 12:13
#5
To odpowiedz mi dlaczego mi wpadał wał a wibracje? Po założeniu wału całego z jednego auta przeszło. Podpora jak i łączniki elastyczne były nowe.
- Jechałeś kiedyś Mercedesem?
- Nie
- No to najwyższy czas spróbować .To jak podróż do nieba tylko że bez potrzeby umierania
Autor: Carlos Ruiz Zafon "Cień Wiatru"
krass Pokaż post
16-10-2013, 14:07
#6
(16-10-2013, 12:13)Truckerek napisał(a): To odpowiedz mi dlaczego mi wpadał wał a wibracje? Po założeniu wału całego z jednego auta przeszło. Podpora jak i łączniki elastyczne były nowe.
Że nie wyważano razem, to nie znaczy, że w ogóle nie wyważano.
Kupa aut jeździ bez wibracji, a mają powymieniane po jednej części.
16-10-2013, 23:21
#7
Czyli należy mieć to na uwadze, bo mogli robić tak i tak .
- Jechałeś kiedyś Mercedesem?
- Nie
- No to najwyższy czas spróbować .To jak podróż do nieba tylko że bez potrzeby umierania
Autor: Carlos Ruiz Zafon "Cień Wiatru"
19-10-2013, 10:26
#8
Ja mam wał w W201 złożony z dwóch. Przednia część od W210 a tylna od W201, nie były wyważane tylko poskładane na znaki i nic nie bije. A jak Łukasz chce cały wał od OM603 to moim zdaniem nic bić nie powinno, wpływać jakoś na jazdę też nie powinno.
19-10-2013, 15:12
#9
ja mam przednią część wału od e250 a tylną od 200d i nic nie bije, tylko na znaki poskładałem
28-10-2013, 22:59
#10
Problem rozwiązany. Wał pojechał do skrócenia.Po operacji mechanik jeszcze wyważył i teraz śmiga aż miło.
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości