ce220 cisnienie oleju
15-09-2015, 00:35
#3
tak tez się dzieje. Po odpaleniu wędruje na 3 i tak jest cały czas. Jedyne co mnie intryguje to to czy tak powinno być? czy na wolnych obrotach ciśnienie nie słabnie nieco, a dopiero po dodaniu gazu powinno wzrosnąć? U mnie jak odpalę silnik jest cały czas na 3 bary i tak trzyma.Pytanie czy tak ma właśnie być.
Ciekawi mnie to dlatego miedzy innymi gdyż mój silnik odpala bez żadnego zastanowienia, pięknie trzyma obroty, temperaturę świetnie się wkręca, nie stwarza żadnych problemów ani powodów do obaw, może za wyjątkiem kilku wycieków tzw pocenia się, bo terenu nie znaczy, ot silnik zapocony, uszczelnienia do wymiany. Najlepsze w nim jest to, ze ma przejechane bagatela 420 000km
. Ja mieszkam w Anglii tu z autami jest inaczej nie spotkałem się z kombinatorstwem na taka skale i kręceniem liczników, także stan budzika jest wesoły ale jak mowie motor chodzi jak nowy - pewnie nie jeden w Polsce ma tyle samo i więcej, mimo wszystko jednak liczba jest poważna stad tez i moja troska
Ciekawi mnie to dlatego miedzy innymi gdyż mój silnik odpala bez żadnego zastanowienia, pięknie trzyma obroty, temperaturę świetnie się wkręca, nie stwarza żadnych problemów ani powodów do obaw, może za wyjątkiem kilku wycieków tzw pocenia się, bo terenu nie znaczy, ot silnik zapocony, uszczelnienia do wymiany. Najlepsze w nim jest to, ze ma przejechane bagatela 420 000km

piotrek.m5 Pokaż post
15-09-2015, 08:28
#4
Aż tak idealnie nie powinno byc. Czujnik raczej do wymiany
15-09-2015, 09:17
#5
Możesz wyjąć wtyczkę z czujnika ciśnienia i podłączyć do masy (na włączonym zapłonie) wskazówka powinna być na 0, po odłączeniu powinno być 3. Jeśli tak będzie to czujnik do wymiany.
15-09-2015, 16:23
#6
2.2 ogólnie ładnie trzyma ciśnienie, moje m111 po długiej trasie albo agresywnej jeździe miało ciśnienie niewiele poniżej 3.
15-09-2015, 19:31
#7
Dzis nie moglem nic sprawdzić bo kurde cały dien pada, może jutro się uda
04-10-2015, 20:54
#8
W moim przypadku było dość podobnie z tym że po przekręceniu kluczyka nie działo się nic. Po odpaleniu wskazówka szła na dwójkę i tam wisiała cały czas bez względu na to czy zimny czy ciepły czy niskie czy wysokie obroty.
Auto pojechało do mechanika, wyjęli czujnik i zmierzyli - wyszło nominalnie. Wymienili czujnik i wszystko wróciło do normy czyli rośnie po odpaleniu i rozgrzaniu na maksa a przy zejściu na niższe obroty spada do około dwójki. Moje 220TE to też automat i ma już ponad 300000km.
Auto pojechało do mechanika, wyjęli czujnik i zmierzyli - wyszło nominalnie. Wymienili czujnik i wszystko wróciło do normy czyli rośnie po odpaleniu i rozgrzaniu na maksa a przy zejściu na niższe obroty spada do około dwójki. Moje 220TE to też automat i ma już ponad 300000km.
S124 220TE 93r.
Ex. W115 200D 68r. W115 200D 73r. S123 300TD 83r. (RHD) Actros 1844 07r.
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości